Właściwie każdy zwykły bus może być przerobiony na samochód chłodnię. Cała usługa polega na tym, ażeby w takich samochodach zamontować odpowiednio dopasowane do ich gabarytu agregaty chłodnicze samochodowe a potem wytworzyć odpowiednią zabudowę izotermiczną. W praktyce trwa to mniej więcej 3-4 dni i samochód jest gotowy do odbioru.
Najczęściej zabudowa izoterma wykonywana jest ze styropianu albo pianki poliuretanowej. Co ważne, w takich samochodach demontuje się wszystkie okna: zarówno te boczne, jak i okna dachowe, o ile samochód był wyposażony w szyberdach. Dzieje się tak dlatego, że przez szyby niepotrzebnie do samochodu chłodni będzie dostawać się gorące powietrze. Chłodzenie byłoby nieefektywne, gdyby zabudowa izotermiczna posiadała dodatkowe okna. Żaden agregat samochodowy chłodnia nie byłby wystarczający, w szczególności wtedy, gdy temperatura powietrza zaczynałaby przekraczać 10 stopni. Auto przebudowane na samochód chłodnię jest przerabiany przez profesjonalne firmy. Wszystkie boczne ściany, sufit i drzwi (najlepiej przesuwne, bo wówczas jest to najprostsze) są izolowane termiczne. Bardzo często używa się do tego samoprzylepną piankę izolacyjną, którą kupuje się w rolkach i docina na bardzo dobry wymiar. Całe nadwozie jest szczelne i musi spełniać rygorystyczne normy określane mianem ATP. Norma ATP określa współczynniki przenikania ciepła dla każdego rodzaju zabudowy izotermicznej. W samochodzie, który spełnia odpowiednie kryteria można przewozić owoce i warzywa, bo ryzyko, że zaczną się psuć w transporcie jest minimalne. W takich samochodach możnoraz przewozić świeże kwiaty, które również mogłyby ulec uszkodzeniu w transporcie. Zdarza się także, że samochody z zabudową izotermiczną wykorzystywane są do transportu leków – niektóre wymagają przechowywania w lodówkach, zatem zabudowa izotermiczna sprawdzi się perfekcyjnie. Także odczynniki laboratoryjne powinny być transportowane w ustaleniach chłodniczych. Jak widać samochód z zabudową izotermiczną może spełniać sporo funkcji.
Sprawdź: zabudowa izoterma.